Swojego czasu wielkim telewizyjnym przebojem był serial „Magia Kłamstwa” – jego fabuła opierała się na tym, że główny bohater patrząc na wyraz twarzy i mikro ekspresje swojego rozmówcy był w stanie stwierdzić czy osoba z którą rozmawia jest szczera czy nie. Taki talent ułatwiłby życie wielu przedsiębiorcom. Nie od dzisiaj wiadomo bowiem, że nie wszyscy nasi kontrahenci, partnerzy biznesowi czy klienci to osoby, które mają wobec nas czyste intencje. Jak zdemaskować oszusta? Jak sprawdzić intencje człowieka, z którym wiążemy swoją zawodową i biznesową przyszłość? Detektyw Małgorzata Marczulewska przyznaje – kilka godzin pracy detektywa często wystarczy, by sprawdzić czy mamy do czynienia z uczciwym człowiekiem. Pozytywny trend jest taki, że na weryfikację swoich współpracowników / wspólników decyduje się coraz więcej osób. Nie zmienia to jednak faktu, że wielu problemów można byłoby uniknąć gdyby przedsiębiorcy byli bardziej czujni.

Zapraszamy do wysłuchania czwartego podcastu „Sprawa dla detektywa” – o tym jak #zdemaskowaćoszusta opowiada jak zawsze niezawodna – detektyw Małgorzata Marczulewska z Grupy AVERTO.

Dlaczego przedsiębiorcy nie sprawdzają swoich kontrahentów?

Rozpoczynamy współpracę ze strategicznym partnerem biznesowym, powierzamy udziały w naszej firmie kontrahentowi, który ma nam pomóc w rozwoju lub zatrudniamy menadżera, który ma dysponować majątkiem naszej firmy – to ważne decyzje, które mają wielkie znaczenie dla funkcjonowania firm, których jesteśmy właścicielami. Pierwsze rozmowy zwykle są bardzo obiecujące. Osoby, z którymi planujemy współpracę rysują przed nami wizję wielkich możliwości i wspaniałego rozwoju. CV wygląda doskonale, rozmowy się kleją i generalnie nie mamy żadnych podstaw by myśleć, że ktoś, kto siedzi naprzeciw nas jest oszustem. Czy powinniśmy więc wynajmować detektywa by sprawdził czy nasz przyszły wspólnik czy współpracownik ma czyste intencje? Oczywiście! Taka forma sprawdzenia naszych współpracowników to standard na zachodzie. Jak twierdzi detektyw Małgorzata Marczulewska, gdyby niektórzy przedsiębiorcy sprawdzali dokładnie z kim zaczynają współpracę, wielu nie straciłoby ogromnych pieniędzy.

– Zwykle jest tak, że w kwestiach biznesowych ludzie nie przychodzą przed, a po fakcie, czyli kiedy już zostaną oszukani. Proszę mi wierzyć, czasami ciężko jest zrozumieć jak to możliwe, że zamożni ludzie, prowadzący firmy, doprowadzają do takiej sytuacji, że przekazują udziały w firmach lub miliony złotych do inwestowania komuś, kto już po pierwszych efektach wywiadu gospodarczego jawi się jako postać skrajnie niewiarygodna – mówi Prezes Grupy AVERTO Małgorzata Marczulewska. – Mamy w ofercie raporty gospodarcze, kosztują one do tysiąca złotych, wystarczy nam kilka dni by poznać historię osoby i jej funkcjonowanie np. w rozmaitych spółkach i firmach. Dziwi mnie wielkie zaufanie i brak weryfikacji, bo nawet jeżeli podpisujemy umowę z kimś kogo znamy lub został nam polecony, to sprawdzenie takiej osoby gwarantuje nam spokój – przekonuje detektyw Małgorzata Marczulewska.

Oszukują nie tylko nieznajomi. „Dochodzi do sytuacji, że np. jeden ze wspólników popada w długi i np. defrauduje pieniądze firmy”

Wywiad gospodarczy nie jest więc sprawą skomplikowaną, nie zajmuje wielu miesięcy, a jego efekty są dla nas gwarancją, że decyzje biznesowe, które podejmujemy są słuszne. Detektyw Małgorzata Marczulewska przekonuje także, że nie każdy jest „etatowym oszustem” i zdarzają się przykre historie, gdy nieuczciwi wobec siebie są wspólnicy współpracujący ze sobą od wielu lat lub firmy, które mają doświadczenie na rynku liczone w latach: – Dochodzi do sytuacji, że np. jeden ze wspólników popada w długi i np. defrauduje pieniądze firmy. Spotykałam się także z historiami, że jeden wspólnik po kryjomu sprzedał swoje udziały innemu człowiekowi lub nawet działał na niekorzyść firmy żeby ona upadła, bo miał w planach powołanie nowej firmy samodzielnie. Niestety oszustwa często dotyczą także spraw gospodarczych i każdy przedsiębiorca powinien bardzo uważnie podejmować decyzje gospodarcze. Podobnie jest z podpisywaniem umów i zobowiązań – przekonuje Małgorzata Marczulewska.

W biznesie jak w miłości? „Oszust działa tak by nas oczarować”

Detektyw Małgorzata Marczulewska wspomina, że licencja detektywistyczna Grupy AVERTO wzięła się nie z chęci rozwiązywania spraw rozwodowych – to przyszło z czasem – a z chęci wnikliwszego docierania do dłużników, wobec których zachodziło podejrzenie ukrywania majątku. Proceder ten jest częsty i jest zwykłym, pospolitym oszustwem. Grupa AVERTO dzięki połączeniu usług windykacyjnych i detektywistycznych jest w stanie ustalić stan majątkowy dłużnika, to gdzie ukrywa on swój majątek oraz jakie intencje przyświecają mu podczas podejmowania współpracy z danymi podmiotami gospodarczymi.

– W sprawach detektywistycznych, gdzie głównymi bohaterami są małżonkowie lub rodzina nacechowanie emocjonalne jest wielkie, bo rozmawiamy o miłości, zdradzie, rozczarowaniu, żalu. Gdy prowadzimy sprawy gospodarcze tych emocji wcale nie jest mniej. Tutaj jednak zapalnikiem emocji nie jest miłość, a są pieniądze. Dobrze wiemy jednak, jak głęboką namiętność mogą wzbudzić pieniądze i do jak wielkich problemów może doprowadzić nas ich brak. Oszust działa tak by nas oczarować, zapraszają na obiad, zachęcają do zbudowania relacji emocjonalnych. Kiedy dojdzie do zdobycia zaufania zwykle dochodzi do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem – mówi detektyw Małgorzata Marczulewska.

Wywiad gospodarczy nie jest sprawą skomplikowaną, a może nas uchronić przed poważnymi problemami. ZACHĘCAMY DO KONTAKTU.