Mają partnera przeciwnej płci z obawy przed ostracyzmem społeczeństwa, a potajemnie prowadzą homoseksualne życie. Okazuje się, że ten znany scenariusz nie zawsze jest przyczyną zdrady z tą samą płcią. Zdrady tego typu zdarzają się częściej niż mogłoby się wydawać. Czasem ze względu na orientację, czasem na zew przygody, a czasem dlatego, że zakazany owoc posmakował tak bardzo, że ciężko się oprzeć.
Ryzyko trójkąta: może się spodobać
Chociaż symptomy są podobne, to z doświadczenia detektywów wynika, że rekcje i przyczyny zdrad z osobą tej samej płci różnią się od tych standardowych. W przypadku kobiet najczęściej występują dwie sytuacje. Pierwsza, kiedy kobieta była maltretowana przez mężczyznę i w wyniku traumatycznych przeżyć ucieka w związek z drugą kobietą. Druga, bardziej powszechna, że po jednorazowym wprowadzeniu innej kobiety do życia erotycznego swojego związku uznaje, że w trójkącie to mężczyzna jest zbędny.
Mieliśmy trochę takich spraw, gdzie kobiety, które całe życie spotykały się z mężczyznami i nie miały zamiaru spotykać się z kobietami, nagle w wyniku zaproponowanego trójkąta zaczęły woleć uprawiać seks z kobietą. – mówi detektyw Małgorzata Marczulewska. – My, detektywi, mamy wtedy utrudnioną sytuację. Udowodnić zdradę kobieta-mężczyzna jest prosto, wystarczy, że mężczyzna spotyka się regularnie z inną kobietą w tajemnicy przed żoną, a wtedy zdrada zostaje ujawniona i potwierdzona. Kiedy ktoś regularnie spotyka się z osobą tej samej płci możemy mówić o relacji koleżeńskiej lub przyjacielskiej. Udowodnić zdradę w przypadkach jednopłciowych jest dużo trudniej, ale oczywiście robimy to, na tym polega nasza praca.
Zdrada jednopłciowa boli mniej?
Gdy nagle zaczyna się ukrywanie telefonu i kasowanie wiadomości, może się okazać, że to znajomy numer, z którym kiedyś partner rozmawiał otwarcie, a teraz go ukrywa. Przejście z ułożonego życia rodzinnego do związku z partnerem tej samej płci nie zdarza się często ze względu na wygodę, strach czy wstyd. Wówczas dochodzi do częstych spotkań na tle erotycznym. Istnieje dużo portali randkowych, gdzie logują się mężczyźni, którzy na co dzień żyją z kobietami, ale chcą korzystać z przygodnego związku homoseksualnego.
– Kiedy mówimy o zdradzie z inną płcią, to najczęściej jest płacz, długoletnia depresja, rozpad związku itd. Zupełnie inaczej to wygląda kiedy się okazuje, że zdrada miała miejsce z osobą tej samej płci, osoby podchodzą do niej dużo spokojniej, mniej ich boli taka zdrada. Są nawet takie, które po dostaniu tej informacji czują ulgę. Zdrada mężczyzny z drugim mężczyzną nie powoduje u kobiety poczucia mniejszej wartości. Kiedy mężczyzna wybiera drugą kobietę to pojawiają się myśli, że tamta jest piękniejsza, młodsza, lepsza. W przypadku zdrady z drugim mężczyzną kobieta nie odbiera tego personalnie. – mówi detektyw.
„Tak” dla talonów na zdradę, „nie” dla łamania zasad
Do detektywów przychodzą osoby z podejrzeniem zdrady z tą samą płcią, inne dowiadują się o tym po przeprowadzonych czynnościach. Jak w każdym innym przypadku, tak i tu pojawiają się emocje. Szał, wyzwiska, natychmiastowy koniec związku towarzyszą jednak dużo rzadziej zdradom z tą samą płcią. Wiele osób przeżywa ją znacznie łagodniej, niektórzy nawet cieszą się na wizję wspólnej zabawy. Bywa, że wybryki homoseksualne partnera pobudzają fantazję i kreatywność
– Po zdradzie z tą samą płcią częściej niż do rozstania dochodzi do wprowadzenia drugiej, a nawet trzeciej osoby na stałe. Osoba zdradzona daje przyzwolenie, ale sama też chce mieć partnera lub partnerkę na takie spotkania. Znam przypadki, że małżonkowie drukują sobie co roku kartę z kilkoma kuponami na przespanie się z inną osobą. – zapewnia Marczulewska. – Spotkałam się nawet z sytuacją, kiedy przyszła do mnie osoba, że kupony już się skończyły, a oni chyba dalej się spotykają. Zleciła, żeby to sprawdzić, bo na te kilka się zgadza, ale na resztę nie, dlatego że to łamanie zasad i bycie nie w porządku. Jeżeli dwie osoby się na coś godzą to jest ich sprawa, do problemu dochodzi wtedy, kiedy chce tego tylko jedna osoba.