To nie łatwe pytanie, ale detektyw Małgorzata Marczulewska ma doświadczenie ze zdrajcami oraz tymi, którzy chcą zdradę odkryć. Szacuje się, że co druga sobą zna kogoś, kto będąc w związku prowokował flirt z innym. Co piąty za to wie, że jego przyjaciel lub przyjaciółka zdradzają swojego męża czy partnera. Jak mówi nasza ekspertka rutyna dotyka najczęściej pary po czterdziestym roku życia, ale nie brakuje też małżeństw po 60-tce, które się zdradzają i par, które… jeszcze nie mają ślubu.
Zapraszamy na „Rozmowę z detektywem” – dzisiaj odpowiemy na trudne pytanie o powody zdrady. Z detektyw Małgorzatą Marczulewską rozmawia Michał Kaczmarek.
Dlaczego zdradzamy?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jednym z powodów może być na pewno rutyna. – Małżeństwa są długo ze sobą, a ich życie wygląda codziennie tak samo. Niektórzy poszukują nowych doznań, nowych emocji, nowych ludzi. To może powodować, że pojawiają się romanse – mówi Małgorzata Marczulewska.
– Najwięcej takich sytuacji ma miejsce właśnie w przypadku małżeństw z dużym stażem, 40+. Niestety zdarzają się także młode małżeństwa czy czasem nawet narzeczeństwa, co jest trudne do zrozumienia. Rutyna bowiem przychodzi z czasem, a w świeżych relacjach problem musi znajdować się gdzieś indziej – mówi nasza ekspertka. – Młode małżeństwa nie powinny się zdradzać. Takie związki nie rokują – dodaje.
Dlaczego kobiety zdradzają?
– Bo potrzebują uwagi i adoracji. Ktoś je traktuje z uwagą, dosłownie „jak księżniczkę”, poświęca czas, docenia, komplementuje, zadaje pytania. Kobieta, która czuje się traktowana jako przedmiot jest podatna na romanse i zdrady – dodaje Małgorzata Marczulewska.
Dlaczego mężczyźni zdradzają?
– Kobiety szukają związków na stałe, a mężczyźni w przypadku romansów szukają przygód, emocji, relacji innych niż w domu. Tutaj jest gigantyczna różnica. Mężczyzna, który zdradza zwykle nie planuje przyszłości z kobietą z którą ma romans. Mezczyźni szukają przygód, kobiety uczuć i relacji – dodaje ekspertka.
Zachęcamy do zobaczenia „Rozmowy z detektywem” – kolejna już w lutym!