Pracy było sporo. Zarówno w kwestiach windykacyjnych jak i detektywistycznych – przyznaje Małgorzata Marczulewska, Prezes Grupy AVERTO. – Praca widnykatorów napędzana jest przez pandemię koronawirusa. Pod tym kątem mieliśmy bardzo duży wzrost ilości obowiązków w pierwszych miesiącach roku 2021, gdzie nie wszyscy radzili sobie z przedłużającym się lockdownem. W kwestiach detektywistycznych zawsze miesiące szczytu to jest wiosna, lato i wczesna jesień. W tym roku było podobnie. Odnotowaliśmy dość niepokojący społecznie wzrost ilości zleceń dotyczących weryfikacji zdrad czy zebrania materiału dotyczącego małżonka na potrzeby rozwodowe – przyznaje Małgorzata Marczulewska. Grupa AVERTO była również mocno zaangażowana społecznie – głównie przez działalność stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom.

Detektywi się nie nudzili. Najwięcej tematów dotyczyło zdrad, kwestii rozwodowych czy szantaży

Działalność detektywistyczna to jedna z dwóch głównych gałęzi działania Grupy AVERTO. Nasi specjaliści przez 12 miesięcy byli do dyspozycji mieszkańców Szczecina, ale i innych miast, w których pracujemy. Najwięcej spraw detektywistycznych dotyczyło zdrad, zbierania materiałów dowodowych dotyczących spraw rozwodowych. Mieliśmy również wyraźny wzrost tematów dotyczących ustalania adresów czy numerów telefonów. Większość spraw to wciąż sprawy rodzinno-obyczajowe, ale specyfika pracy grupy AVERTO to często łączenie zagadnień gospodarczych i detektywistycznych.
– Pandemia spowodowała, że wiele zdrad, które dotychczas udawało się ukrywać alibi pt. „praca do późna” czy „siłownia” albo „spotkania z koleżankami” wyszło na jaw. W pierwszej połowie roku, w czasie twardego lockdownu mieliśmy wysyp spraw, gdzie przychodził do nas mężczyzna i mówił: „moja żona chodzi na kawę z koleżankami, a przecież kawiarnie są zamknięte” albo „praca zdalna, a mój mąż jest poza domem kilka godzin dziennie”. Oczywiście takie zachowanie wzmagało poczucie, że zdrada może mieć miejsce – mówi Małgorzata Marczulewska. – Ten rok to także dużo rozwodów, a wiadomo: jak jest rozwód to muszą być często dowody. Czy to na niewierność czy nieuczciwość finansową. Takich spraw prowadziliśmy i prowadzimy dużo – mówi detektyw i prezes zarządu Grupy AVERTO Małgorzata Marczulewska.

Ustalanie adresów dłużników, sprawy szantaży i… kryptowaluty. Rok 2021 przynosił dużo zupełnie nowych tematów

Detektyw zajmuje się nie tylko zdradami. Prawdą jest, że w tym roku, w czasie głębokiej pandemii, wielu naszych klientów przekonało się, że posiadanie w katalogu partnerów agencji, która jest jednocześnie detektywem i windykatorem jest bardzo cenne.

– Ustalanie adresów dłużników, ustalanie telefonów dłużników, ustalanie majątków dłużników, sprawdzanie dlaczego nie są realizowane przelewy wbrew zapowiedziom partnerów biznesowych, weryfikowanie czy deklarowana „trudna sytuacja firmy” jest rzeczywiście trudna. Mieliśmy co robić jeżeli chodzi o kwestie gospodarcze – przyznaje Małgorzata Marczulewska. – Ten rok to wysyp tematów związanych z kryptowalutami. Mówię tutaj głównie o oszustwach internetowych, których prowadziliśmy w tym roku kilkanaście. Sprawy skomplikowane, wymagające detektywistyki informatycznej i zupełnie nowych form działania – dodaje Małgorzata Marczulewska.

Wiele spraw, które były zgłaszane do detektywów dotyczyło szantaży. – Mieliśmy w tym roku bardzo mało spraw międzynarodowych, ale za to całe mnóstwo próśb o pomoc w przypadku szantaży. Zarówno obyczajowych jak i gospodarczych. Polowanie na pieniądze na portalach randkowych stało się dla oszustów wręcz sportem olimpijskim. Trafiały do nas osoby w sytuacjach skrajnej desperacji lub depresji, gdy po homoseksualnym romansie szantażowano ich zdjęciami czy groźbą wycieku informacji. Podobne sytuacje miały miejsce w przypadku zwykłych relacji, gdzie przelotne romanse okazywały się źródłem gigantycznych problemów. Nie wiem z czego to wynika, ale szantaży w tak dużej ilości nie mieliśmy od dawna – dodaje Prezes Grupy AVERTO.

Nasza agencja detektywistyczna pozostaje do Państwa dyspozycji.