Hejt jest zjawiskiem powszechnym i niebezpiecznym i dotyka niestety prawie każdego z nas. Osoby, które sieją nienawiść w internecie czują się bezkarne, uważając, że mogą zachować anonimowość dzięki różnym kontom. Hejt może dotyczyć różnych zgrupowań albo być wymierzone w konkretne osoby, jak się jednak okazuje, coraz częściej jest on powodowany sprawami osobistymi i wymierzany w wybrane wcześniej osoby. Detektyw Małgorzata Marczulewska była ekspertem w reportażu w „Dzień dobry TVN”

– Całkiem niedawno prowadziłam sprawę, gdzie hejterem okazała się właśnie starsza kobieta po 70 roku życia, która skupiała swój gniew na znanej osobie i były to komentarze w stylu, od: że jesteś debilką w serialu to w życiu, też po takie, że: powinien Cię samochód potrącić. Najczęściej mamy sytuację, że podobne komentarze są dodawane z różnych kont, a ostatecznie okazuje się, że to jedna i ta sama osoba – mówi Małgorzata Marczulewska, grupa AVERTO.

– Najczęściej hejtowaną grupą w 2025 roku były mniejszości seksualne, a zaraz po nich osoby borykające się z nadwagą. Dopiero na kolejnych miejscach uplasowali się celebryci i politycy – mówi prof. Marek Kochan, językoznawca i medioznawca.

Statystycznie określa się, że najwięcej hejtu pojawia się w grupie wiekowej 15-24 lata, jednakże są w niej zarówno osoby hejtujące jak i hejtowane. Zaskakujące są jednak sytuacje, gdy styczność z nienawiścią mamy już wśród 8-10 latków, ale także w całkowicie drugą stronę czyli osób starszych 70 plus.

– W jednej z klas szkoły podstawowej jest nawet 20 grup, wśród których działania hejtowania są powszechne. Wystarczy, że w jednej z tych grup nie ma tej jednej osoby, która jest w każdej innej i wtedy właśnie to ona będzie tą hejtowana. Często taka osoba, w tym przypadku po prostu dziecko nawet nie wie, że jest obiektem hejtu – mówi Justyna Suchecka-Jadczak, dziennikarka.

Hejterzy w sieci czują się wolni ze względu  na swoją anonimowość, ale wszyscy posiadają wspólne cechy, dzięki którym jesteśmy w stanie określić ogólny profil hejtera.

– Do gabinetu nie trafiają hejterzy, szczególnie Ci, którzy mają rys psychopatyczny, gdyż oni się karmią zadawaniem bólu i cierpienia. Nie wiemy co się kryje za jego postacią, ale bardzo często źle oni kończą, sięgając po narkotyki lub popadając w depresję, gdyż życie w ciągłym gniewie i nienawiści nie pozwala na normalnie funkcjonowanie – mówi Robert Rutkowski, psychoterapeuta.

– Gdy pyta się ludzi czy hejtują to zaprzeczają, ale gdy pytanie to zadaje się wprost hejterowi to odpowiada on najczęściej, że chce się wyżyć albo wprost kogoś obrazić, zranić, dla reklamy, promocji i rozrywki – mówi Marek Kochan.

 

ZOBACZ REPORTAŻ:

https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/twarze-nienawisci-kim-sa-hejterzy-i-dlaczego-rania-st8437800